Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Nathaniel Williams.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna -> Mieszkańcy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Augustus Pye




Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:00, 29 Sie 2009    Temat postu: Nathaniel Williams.

Imię: Nathaniel (Nate, Natie, jak kto woli)
Nazwisko: Williams
Data urodzenia: 17 października 1975r.
Wiek: trzydzieści lat
Zawód: były gwiazdor futbolu, obecnie jeden z kierowników kina w Cherietown
Historia: Nathaniel urodził się jesienią, tu, w miejscowości Cherietown. Jego rodzice: Selma i Andrew Williams byli przedstawicielami klasy średniej. Matka, pielęgniarka, harowała godzinami w szpitalu tylko po to, aby dostać nędzną pensję pod koniec miesiąca i kupić sobie jakieś fatałaszki; Andrew zaś był całkiem uznanym prawnikiem i zarabiał dość sporą sumkę, z której utrzymywał rodzinę. Nathaniel pojawił się w wyniku wpadki; Selma i Andrew nie planowali bowiem dziecka w tak młodym wieku (ona miała wówczas siedemnaście lat, on – dziewiętnaście i pół). Mimo że Nate przyszedł na świat nienaumyślnie, jego rodzice bardzo cieszyli się ze swojego potomka i obdarzali go miłością i czułością. Nate wyrósł na silnego, rosłego chłopca, który, na całe szczęście, odziedziczył po nich zdolności magiczne. W Hogwarcie trafił do Hufflepuffu – być może dlatego, że żył w przekonaniu, iż jest kompletnie nijaki. I tak też się uczył; nie najlepiej, nie najgorzej, po prostu w sam raz. Najbardziej zawsze fascynowała go transmutacja, choć nie potrafił wytłumaczyć dlaczego. Po skończeniu Hogwartu Nate poznał piękno mugolskich sportów, które pokochał miłością szczerą i prawdziwą. Najbardziej upodobał sobie piłkę nożną, w którą grał miesiącami, latami, aż został zauważony przez jedną z szych i został wcielony do reprezentacji kraju. Na tym zajęciu Nathaniel dorobił się naprawdę dużych pieniędzy i poznał olśniewająco piękną modelkę, Caroline. Ich związek był głośno omawiany w prasie, lecz Nate i Caroline wydawali się mieć to głęboko gdzieś. Cieszyli się ze swojego szczęścia i po trzech miesiącach swojej znajomości wzięli cichy, romantyczny ślub gdzieś na południu Brazylii. Już kilka dni po ceremonii wszystko zaczęło się psuć. Caroline pragnęła coraz to nowszych ubrań, dodatków i butów; jej żądania wydawały się nie mieć końca, co bardzo irytowało Nate’a. Mimo to fundował jej wszystko, co chciała, tak bardzo ją przecież kochał. Po roku wspólnych zmagań Natie nakrył swoją żonę w łóżku z przyjacielem z reprezentacji, o którym obecnie było głośno w brukowcach. Nate poczuł się wtedy, jakby skończyło się wszystko; wziął rozwód z żoną, jednak i tak to ona wyszła na lepsze; z miłości do niej zgodził się na podział majątku, którego miał przecież całkiem sporo. Nathaniel zakończył także karierę w reprezentacji; nie wyobrażał sobie bowiem tego, żeby miał codziennie patrzeć w twarz mężczyzny, który uwiódł jego eksmałżonkę. Nate wrócił na stare śmieci i mieszka tak do dziś, samotny, zapomniany gwiazdor piłki nożnej, od którego odwróciło się szczęście.
Charakter: Nathaniel to facet smutny, zagubiony i przede wszystkim oddany. Takich mężczyzn jest dziś jak na lekarstwo: jeśli się zakocha, to na zabój, będzie rozpieszczał, całował w rączki, kupował prezenty. Wychodzi z założenia, że ukochaną trzeba traktować jak księżniczkę. Lecz w tym wszystkim czai się haczyk: aby podbić serce Nathaniela trzeba się naprawdę napracować. Nate bowiem nie jest pierwszym lepszym, który leci na silikonowy biust i nadmuchane wargi, nie; on naprawdę, jak ten romantyk ze starych filmów wierzy w to, że najważniejsze w człowieku jest wnętrze, nie wygląd. Nate jest mężczyzną inteligentnym, błyskotliwym, lecz wszystkie jego zalety zdają się z dnia na dzień coraz bardziej zacierać.
Wygląd: Z wiecznie chłopięcą twarzą, rozwianymi, nieuczesanymi włosami i czekoladowymi oczami wydaje się być w gruncie rzeczy dość przystojny. Jest wysoki i umięśniony, nosi luźne, sportowe ubrania, od czasu do czasu „odstawi się” w coś nieco bardziej szykownego. Nie dba o wygląd, po tym, jak zostawiła go żona. Czasem ubiera okulary w czarnych, grubych oprawkach, które sprawiają, że jego twarz nabiera jeszcze więcej uroku i staje się nieco dojrzalsza. Ma ładnie, wyraźnie zarysowane kości policzkowe i pełne, czerwone usta. Zdecydowanie przedstawia (po rodzicach), typ urody południowej: ma śniadą cerę i brązowe włosy.
Miejsce zamieszkania: skromne mieszkanie w kamienicy, Gordon Street 17/2.

~postać nie istnieje, Holl. Wide grin


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Augustus Pye dnia Nie 12:23, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna -> Mieszkańcy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island