Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kino "Aurora"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna -> Kamienice / Klub muzyczny i kino 'Aurora'
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scott Munro
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:04, 11 Mar 2013    Temat postu:

Scott popatrzył na nią, groźnie marszcząc brwi, ale po chwili się zaśmiał. Jego zdolności aktorskie były wysoko rozwinięte, ale akurat teraz ich nie potrzebował. Victoria wydawała się tak cudownie znajoma i w ten sposób bezpieczna.
- Jasne, pal, chyba pożaru nie wywołasz. - Spojrzał na palenisko w którym wesoło buchał ogień. Ciepło od niego bijące było cudowne w tych zimnych murach. Tak, na kominek też znajdzie się tu miejsce. - A, Pye, jest w porządku. Rozmawiałem z nim. A wiesz jak trudno zdobyć moje uznanie. - Zaśmiał się znów. Wyciągnął rękę i poczochrał delikatnie jej jasne włosy. - Chociaż ty od pierwszego wyłonienia się z pociągu je zyskałaś. Mała, bezczelna dziewucha. - Powiedział rozbawiony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victoria Archibald
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 2134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:16, 11 Mar 2013    Temat postu:

- Bezczelną jeszcze przeżyję, ale małą? No prooooszę cię! - powiedziała Victoria, wyjmując z torebki paczkę papierosów i znów pozwalając na to, żeby Scott jej odpalił. Zaciągnęła się słodkawym, waniliowym dymem i wypuściła go po chwili przez rozchylone, czerwone wargi prosto w jego stronę. - Ty też nie wypadłeś najgorzej. W sumie, sprawdzałeś się chyba w każdym aspekcie - przyznała bezczelnie, z kpiącym uśmieszkiem na ustach. Już on doskonale wiedział, co ona miała na myśli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scott Munro
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:26, 11 Mar 2013    Temat postu:

Scott nie mógł zrobić nic jak tylko się zaśmiać, bo nagle w niego uderzyły obrazy. Nagiej Victorii rozciągniętej na jego kanapie, pod nim, wijącej się. Stop, stop, stop. Nie tędy droga.
- Ty też nie najgorzej się sprawdzałaś. - Powiedziała z odrobinę złośliwym uśmiechem. - I przestań to robić, bo czuję jakbyś rzucała mi wyzwanie. To głupia zabawa. - Powiedział tonem obrażonego pięciolatka. Zaśmiał się z własnych słów.
- Ale było nam całkiem fajnie chyba, co? - Zapytał patrząc w jej niebieskie oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victoria Archibald
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 2134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:37, 11 Mar 2013    Temat postu:

Victoria milczała przez moment, trzymając w ustach dym, który już po chwili wypuściła w postaci wąskiej strużki.
- Było - przyznała, nie odrywając wzroku od brązowych oczu Scotta. To straszne, jak bardzo uzależniała się od towarzystwa niektórych mężczyzn. Ale miało to też swoją zaletę; oni równie łatwo uzależniali się od niej. - Oficjalnie zarządzam, że musimy się częściej widywać. Mieszkamy raptem kilka domów od siebie, drogi sąsiedzie, a tak bardzo się zaniedbujemy - dodała, posyłając mu złośliwy uśmieszek. - Nadal wyprzedzam cię z whisky.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scott Munro
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:56, 11 Mar 2013    Temat postu:

Scott bez słowa wziął butelkę i pociągnął kilka długich łyków. Kiedy oderwał gwint od ust skrzywił się lekko. Alkohol piekł go w gardle tak mocno, że aż odkaszlnął.
- Nadrobiłem. - Powiedział dopiero po kilku sekundach łapiąc powietrze ustami. O dziwo ten ból otrzeźwił go odrobinę, ale zapewne tylko na chwilę. - Zgadzam się z tobą w kwestii spotkań. Zaniedbałem ostatnio wszystkich znajomych, nawet Jill. Jestem złym kuzynem. - Powiedział krzywiąc się nieszczęśliwie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victoria Archibald
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 2134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:03, 11 Mar 2013    Temat postu:

Victoria dopaliła swojego papierosa, przez chwilę tylko mierząc Scotta uważnym spojrzeniem.
- Tak, jesteś bardzo zły i nie mam tu na myśli tylko kuzyna - powiedziała, ewidentnie się z nim drocząc. Po raz tysięczny chyba zmieniła pozycję na sofie, tym razem podkuliwszy pod siebie nogi i oparła brodę na kolanach. Rozczulający widok i zarazem piekielnie seksowny, doprawdy. - Zdecydowanie musisz się poprawić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scott Munro
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:14, 11 Mar 2013    Temat postu:

Scott oparł się wygodniej o kanapę wyciągając przed siebie nogi. Właściwie w jej towarzystwie czuł się dobrze, nie musiał przejmować się poprawnością ani opinią ludzi.
- Wiem, w tym cały mój urok, potrafię być tak samo kochany i słodki, jak zły i okrutny. - Zaśmiał się cicho. Ale cóż, była to czysta prawda. - Postaram się poprawić, ale podziel się ze mną tymi okropnymi waniliowymi papierosami. Po alkoholu zawsze mam ochotę zapalić. - Stwierdził ze śmiechem.
- Ale tobie też nie wolno się ukrywać ani pozwolić przykuć się do łóżka. Zdecydowanie nie. Inaczej będę musiał porozmawiać poważnie z pewnym facetem. - Powiedział rozbawiony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victoria Archibald
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 2134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:23, 11 Mar 2013    Temat postu:

No, z tym pewnym facetem to ona będzie musiała porozmawiać jako pierwsza. Aż ją skręciło w żołądku na samą myśl o tym, jak będzie wyglądać ich spotkanie, ale nic nie dała po sobie poznać. Rzuciła w stronę Scotta paczkę swoich papierosów i uśmiechnęła się jak zwykle, kpiąco.
- Tylko nie okropnymi, one są naprawdę dobre. Innych właściwie staram się nie palić - powiedziała Victoria, podpierając się na łokciu i przekrzywiając niego głowę. - A do łóżka postaram się nie przykuwać, chociaż cóż, najchętniej właściwie bym z niego nie wychodziła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scott Munro
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:42, 11 Mar 2013    Temat postu:

Scott wyciągnął sobie papierosa i odpalił go, wciągając do płuc słodki dym. Zatrzymał go przez chwilę w nich i wydmuchał po kilku sekundach. To było całkiem przyjemne, relaksujące, chociaż wciąż cholernie mocno paliło go gardło. Waniliowe papierosy też nie były najgorsze.
- Bo będę zmuszony przybyć i cię uwolnić z tych więzów. A to byłby z całą pewnością interesujący widok, ale obawiam się, że mógłbym znów skończyć ze złamanym nosem. - Powiedział dopiero i zaśmiał się krótko. Spojrzał na Victorię przenikliwie. Spróbował się podnieść. - Cholera, upiłaś mnie, kobieto. - Powiedział czując przyjemne wirowanie w głowie. Zaśmiał się ochryple.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Scott Munro dnia Pon 23:56, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victoria Archibald
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 2134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:51, 11 Mar 2013    Temat postu:

Victoria uniosła jedną brew i zmierzyła go rozbawionym spojrzeniem, dokładnie omiótłszy wzrokiem każdy milimetr jego twarzy. Wciągnęła głęboko do płuc waniliowy dym, który wydmuchiwał Scott i uśmiechnęła się z wyraźnym zadowoleniem.
- Widzisz, w tym właśnie się specjalizuję. W upijaniu przystojnych facetów. Ale ze mną wcale nie jest lepiej - powiedziała, próbując się podnieść. - Mówiłeś, że to ma być klub, tak? Masz tu jakąś muzykę? Bo mam ochotę potańczyć. - To byłoby całkiem niezłe, gdyby nie prawie stuprocentowa szansa na to, że w końcu się wywali. Ale w końcu była tutaj ze Scottem, a on miał wyraźną skłonność do ratowania dam w opresji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scott Munro
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:10, 12 Mar 2013    Temat postu:

Scott chętnie ratował kobiety w opresji, ale cholera, nie w takim stanie. Jednak podniósł się z kanapy i skierował się do kąta, gdzie znajdował się stary gramofon, nieco ulepszony czarami. Jego pierwszy nabytek do nowego lokalu.
- Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem. - Stwierdził ze śmiechem ustawiając sprzęt grając w taki sposób, że po chwili popłynęła z niego 'Blue Suede Shoes' Presleya. Nie miał pojęcia czy takie tempo nie sprawi, że zaraz oboje będą leżeć na podłodze, ale złapał ją za rękę i okręcił w okół jej osi. Victoria zaśmiała się wesoło na dźwięk piosenki. Scott był świetnym tancerzem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victoria Archibald
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 2134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:18, 12 Mar 2013    Temat postu:

Victoria nigdy w to nie wątpiła, zresztą, to nie był pierwszy wspólny ich taniec. Trochę jej wirowało przed oczami, dlatego przymknęła powieki i przylgnęła do Scotta, kładąc mu głowę na klatce piersiowej. Teraz, bez butów, była od niego znacznie niższa.
- Wiesz, że pewnie wylądujemy na podłodze? - zapytała go, łaskocząc gorącym oddechem okolice jego torsu, a na jej usta wpełzł uśmieszek, którego on nie miał prawa widzieć. - Naprawdę wyszliśmy z wprawy, żenada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scott Munro
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:27, 12 Mar 2013    Temat postu:

Scott chyba zgubił rytm szybkiej piosenki przez nią, ale takie bujanie się nie w rytm też złe nie było. Zmniejszało ryzyko upadku. Piosenka zmieniła się na nieco wolniejszą.
- Wiem, ale jakoś mnie to nie martwi. Może się nie połamiemy. - Stwierdził Scott czując, ze lekko się zataczają. On miał odpowiadać za ich równowagę? To już polegli. Zaśmiał się w jej włosy. - I wyczyścimy trochę podłogę z kurzu. - Dodał ze śmiechem. Victoria pachniała tak słodko i znajomo. Scotty nie sądził, że kiedyś przyjdzie mu jeszcze trzymać ją w ramionach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victoria Archibald
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 2134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:36, 12 Mar 2013    Temat postu:

Victoria odchyliła do tyłu głowę, tak, żeby złapać z nim kontakt wzrokowy.
- Nie zgadzam się, bo to moje włosy będą służyły za mopa, a za bardzo je lubię, żeby je tak poświęcać - powiedziała Victoria, przygryzając wargę po to, żeby od razu się nie roześmiać. Jednak niedługo udało jej się zachować powagę; już po chwili Scott mógł usłyszeć jej dźwięczny, nieco zachrypnięty śmiech. - Dobra, koniec tych atrakcji - dodała, ciągnąc go za rękę na sofę, na której od razu usiadł. Natomiast Victoria obróciła się o sto osiemdziesiąt stopni w poszukiwaniu butelki z whisky i schyliła się, żeby podnieść ją z podłogi.
Miłego podziwiania widoków, Scotty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scott Munro
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:50, 12 Mar 2013    Temat postu:

Ona naprawdę musiała być tak cholernie atrakcyjna? To nie jest sprawiedliwe! Faceci zawsze mają gorzej. Scott przełknął ślinę odwracając wzrok. Dzielny chłopak. No przecież, to Vicky! Właśnie, Vicky.
- Widzę, że atrakcje dopiero się zaczynają. - Powiedział kpiąco, mimo wszystko rozbawiony. - Masz zamiar zrobić mi jakiś prywatny pokaz? To nie będzie bar ze striptizem, Tori. Nie zatrudnię cię. - Zganił ją cicho. Może to było bezczelne, ale on bywał bezczelny. Victoria odwróciła się ze znalezioną whisky do niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna -> Kamienice / Klub muzyczny i kino 'Aurora' Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island