Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Mieszkanie Isabelle Clarke, 12/23 Bold Street
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna -> Kamienice
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Isabelle Clarke




Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:41, 01 Sie 2013    Temat postu:

Isabelle nie należała do osób wybitnie wścibskich, tym bardziej z tonu jego głosu wywnioskowała, że nie należy ciągnąć tego tematu. Zresztą, myślenie szło jej w tej chwili dość opornie, bo mózg był skoncentrowany na tym, żeby odbierać miłe doznania. Jej małe dłonie przesunęły się wzdłuż jego klatki piersiowej, badając dokładnie każdy milimetr kwadratowy jego skóry. To było fascynujące, móc poznawać kogoś od początku, całą jego strukturę. Isabelle na moment oderwała się od jego ust, kiedy jej palce zatrzymały się na rozporku jego spodni i rzuciła mu krótkie spojrzenie, chyba pytające. Nie protestował.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ethan Martins




Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:13, 01 Sie 2013    Temat postu:

Nie protestował, a nawet mruknął cicho z zadowoleniem.
No w porządku, tylko dlaczego ona jeszcze była w pełni ubrana? Ethan zjechał ustami na jej szyję i chwycił materiał jej bluzki, podciągając ją do góry, nie chciała współpracować więc szarpnął, a materiał się rozdarł. Ups. Ale chyba poradziliśmy sobie z problemem.
Odkrywanie nie tylko jej ust, ale też dekoltu było fascynujące. Z zapięciem stanika poszło mu o wiele szybciej, tak że już po chwili łaskotał jej piersi swoim oddechem. Fakt, że od dawna nie miał do czynienia z tak wspaniałym ciałem sprawiał, że miał ochotę poświęcić każdej jego części należytą uwagę. Tyle, że łatwiej byłoby ją rozbierać w innej pozycji, tylko dlatego, podtrzymując ją położył ich na sofie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ethan Martins dnia Czw 22:38, 01 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isabelle Clarke




Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:41, 01 Sie 2013    Temat postu:

Ta bluzka była jedwabna, będzie to pana srogo kosztować, panie Martins.
Isabelle westchnęła, kiedy ciepły oddech Ethana zaczął łaskotać jej piersi. Objęła go udami i stopą zsunęła z niego spodnie (no cóż, była baletnicą, wygimnastykowane ciało było ewidentnym plusem i potrafiło nieźle urozmaicić, hm, życie). Nadal patrząc mu głęboko w oczy, pozwoliła sobie na odnalezienie jego uszu i językiem zaczęła pieścić małżowinę. To było tak cudownie ekscytujące, zwłaszcza, że jej abstynencja trwała całkiem sporo. A Isabelle, mimo całego swojego lukru, też była człowiekiem i potrzebowała seksu prawie tak bardzo jak tlenu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ethan Martins




Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:56, 01 Sie 2013    Temat postu:

W tej chwili Ethan potrzebował go chyba nawet bardziej niż tlenu, bo zapomniał o oddychaniu. Nie myślał ani o wartości jej bluzki ani o niczym innym, bo jego mózg wyparował. No dobrze, przestał funkcjonować na rzecz innych narządów. A dotykanie było na tyle zajmujące, że nie musiał myśleć.
Sięgnął do zapięcia jej spódnicy i ściągnął ją z niej, odkrywając niesamowitą gładkość ud Isabelle, a jego usta wędrowały wzdłuż jej mostka, a później brzucha aż do granicy majtek. Posłał jej bezczelny uśmiech i włożył pod nie palce powoli je zsuwając. Kiedy jej dotknął jej ciało się naprężyło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isabelle Clarke




Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:10, 01 Sie 2013    Temat postu:

Isabelle wydała z siebie coś na pograniczu jęku i syknięcia, zupełnie, jakby palce Ethana parzyły. Niewyobrażalnie przyjemnym ogniem, który sprawiał, że zapragnęła go poczuć w sobie już, teraz, zaraz. Jej źrenice rozszerzyły się chyba do granic możliwości, nabrała powietrza tak głęboko do płuc, że przez jej skórę zaczęły przebijać żebra. Niecierpliwym ruchem palców zsunęła z niego bokserki, machinalnie zagryzając wargę, kiedy ich ciała zetknęły się całą powierzchnią. Nagą, rzecz jasna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ethan Martins




Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:24, 01 Sie 2013    Temat postu:

Ethan nie potrzebował pozwolenia, wystarczyły mu reakcje Isabelle i to zachęcające ciepło jej ud. Chwycił jej pośladki i szybkim ruchem wszedł w nią, czując jak się spina, a jego usta na jej wargach stłumiły kolejne jęknięcie. Pozwolił jej przez chwilę przyzwyczaić się do tego uczucia i tylko ją całował zanim zaczął się w niej poruszać. Niespiesznie, nawet nieco zbyt powoli, jakby miał zamiar przeciągnąć ten moment w nieskończoność. Chociaż wszystkie jego zmysły i pragnienia ponaglały go.
Poza tym, bał się, że jeśli jego pożądanie zmieni się w brutalność Isabelle, słodka dziewczyna, wystraszy się. Jednak została w nim tylko odrobina samokontroli, która zniknęła przy kolejnym jęku Isabelle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isabelle Clarke




Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:40, 01 Sie 2013    Temat postu:

Och, słodka Isabelle miała całkiem niezłą tolerancję na ból, zwłaszcza tak upajający, jak ten, którym Ethan właśnie ją częstował. Zacisnęła palce na skórzanym obiciu sofy z taką siłą, że aż zbielały jej kłykcie, ale nadal nie przymknęła powiek. Nie chciała stracić ani chwili z tego, co się działo, a przecież nie od dziś wiadomo było, że kontakt wzrokowy tylko potęguje doznania. Zacisnęła uda jeszcze mocniej wokół bioder Ethana i zagryzła swoją wargę, już po chwili czując w ustach metaliczny posmak krwi. Chyba właśnie przekraczała z nim kolejne granice swojej wytrzymałości. I dobrze, przecież od zawsze lubiła wyzwania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ethan Martins




Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:53, 01 Sie 2013    Temat postu:

W jego głowie dryfowała tylko jedna myśl, że ta kobieta jest jakimś pieprzonym ideałem. Zbyt idealna jak na kogoś prawdziwego, może dlatego chciał zobaczyć jak krzyczy z przyjemności, jak staje się do cna prawdziwa.
Uniósł wyżej jej biodra, zaciskając na nich palce, tak że z całą pewnością zostaną jej siniaki i przyspieszył ruchy. To było jak zlewająca się fala barw, odczuć i emocji, ból się zatracał, nawet jeśli nie było w tym seksie nic z delikatności.
Nie potrzebował więcej, bo po tych kilku intensywnych minutach zmiażdżył jej usta w agresywnym pocałunku, a jego ciało zalała fala rozkoszy. Nie było chyba nawet słychać jego jęku, bo Isabelle, zgodnie z życzeniem, krzyknęła tuż po nim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isabelle Clarke




Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 0:03, 02 Sie 2013    Temat postu:

Isabelle przez kilka, może kilkanaście, nawet kilkadziesiąt sekund miała problem z umiejscowieniem siebie w czasoprzestrzeni. Nie miała pojęcia, gdzie jest, wiedziała tylko jedno: było jej niesamowicie przyjemnie. I ciepło.
Wzięła głęboki oddech i wreszcie odzyskała ostrość widzenia, dostrzegając przed sobą postać Ethana. Jej usta samoistnie ułożyły się w uśmiech pełen zadowolenia.
- No cóż, wreszcie możesz powiedzieć, że skosztowałeś mojego lizaka - wypaliła bez cienia zażenowania i pogładziła dłonią jego plecy, na których wyczuła jakieś nierówności. Ale o nie nie zapytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ethan Martins




Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 0:27, 02 Sie 2013    Temat postu:

Kiedyś jej opowie, jak obiecał, ale nie w tej chwili, ona była za dobra.
Zaśmiał się słysząc jej słowa i opadł obok, przysuwając ja bliżej siebie. Jego dłonie chyba wcale nie miały zamiaru przestać zwiedzać jej ciała, bo sunęły delikatnie po jej ramieniu, aż po nadgarstek, a później z powrotem aż na jej szyję.
- Który to już stopień wtajemniczenia? - Zapytał dla pewności, nieco zachrypniętym głosem. Wcale nie miał zamiaru wdawać się w rozmowę, ale nie mógł jakoś zamknąć oczu i przestać na nią patrzeć. - I na serio, na kanapie? - Zapytał rozbawiony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isabelle Clarke




Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 0:38, 02 Sie 2013    Temat postu:

- Nie za ciekawski jesteś? - Isabelle sięgnęła ponad jego głową po koc i przykryła ich nagie, szybko tracące ciepło, ciała przyjemnym pledem w kolorze kawy z mlekiem. - Moja kanapa jest bardzo wygodna, to mebel wielofunkcyjny. Bardzo cię zaskoczę, jeśli powiem, że chyba przydałoby się iść spać? - Isabelle uśmiechnęła się do niego nieco sennie, a potem ziewnęła, w ostatnim momencie zasłoniwszy rozdziawioną paszczę drobną dłonią.
Och, ileż słodyczy w tym było, ile uroku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ethan Martins




Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:25, 02 Sie 2013    Temat postu:

Jak na życzenie oczy Ethana właśnie zaczęły się zamykać, a jego powieki stały się jak z ołowiu. Trochę na oślep odnalazł ustami jej nagie ramię i pocałował je krótko z lekkim uśmiechem.
To było satysfakcjonujące.
- Nie będę dyskutował z twoją kanapą. Dobranoc - mruknął w okolice jej ucha i objął ją mocniej ramieniem. Już po chwili dryfował w śnie lepszym niż tym po kilkugodzinnym treningu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ethan Martins




Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:17, 04 Wrz 2013    Temat postu:

Trafił, tym razem do celu. Zadziwiająco blisko jej kanapy. Chyba musiał skupiać się na pewnych kwestiach z nią związanych. Rozejrzał się po wnętrzu mieszkania i nabrał do płuc powietrza, które pachniało Isabelle. Mieszkania miały cząstkę ich właścicieli, choćby właśnie zapach.
- Mam ci pomóc? - Zapytał kiedy skierowała się do sypialni, ale odpowiedziała mu tylko śmiechem. Udał się do łazienki, rzucił na siebie jeszcze kilka zaklęć i umył twarz wodą, patrząc na swoje odbicie w lustrze. Twarz miał zmęczoną, a oczy podkrążone. Zakręcił kurek z zimną woda i wrócił do salonu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ethan Martins dnia Śro 22:34, 04 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isabelle Clarke




Dołączył: 01 Kwi 2013
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:26, 04 Wrz 2013    Temat postu:

Isabelle tym razem ubrała się nieco dojrzalej niż wcześniej; Włożyła obcisłe, niebieskie dżinsy i zwiewną koszulę w odcieniu idealnej bieli, wysadzaną na ramionach drobnymi kamyczkami. Włosy, puszczone luźno, spływały w delikatnych skrętach wzdłuż jej lewego ramienia. Zobaczywszy Ethana i jego twarz, po której wciąż płynęły strumienie wody, tylko się uśmiechnęła.
- To gdzie mnie zabierasz, hm? - zapytała, podchodząc bliżej i stanęła na palcach, żeby musnąć ustami jego wargi. Nie była pewna, czy może sobie na to pozwalać ot tak, ale taki właśnie miała kaprys.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ethan Martins




Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:43, 04 Wrz 2013    Temat postu:

Dekoncentrowała go, a dokładniej robiły to jej usta. Były zbyt prowokujące.
Jego dłonie samoistnie wylądowały na jej talii, przysuwając jej ciało bliżej. Skubnął jej dolną wargę, zanim pocałował ją delikatnie.
- Gdzie tylko chcesz. Lubisz amerykańskie jedzenie? Krwiste steki? - Zapytał z rozbawieniem patrząc jej w oczy. - Słyszałem o całkiem dobrej knajpie w śródmieściu. Co sądzisz?
Odgarnął jej włosy z ramienia i przesunął palcem po delikatnej skórze szyi. Gdyby nie to, że Isabelle była głodna przekonałby ją do zostania w mieszkaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna -> Kamienice Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 7 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island