Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Mieszkanie Chloe Derwent, Melton Street 10, ostatnie piętro
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna -> Kamienice
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alex Enfield




Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 2:37, 22 Lis 2013    Temat postu:

- Powinniśmy się skupić na znaczeniu słowa 'przyjemny', tak myślę - odezwał się, pozwalając prawej dłoni przesuwać się powoli z okolic brzucha Chloe w kierunku jej piersi. - I tak nie uwierzę w to, że kiedyś byłaś grzeczna. Chociaż, jak widać, droga od grzeczności do grzeszności jest bardzo krótka i prosta do pokonania.
Nachylił się do jej ucha, owiewając je gorącym oddechem, a po chwili, bez ostrzeżenia, chwycił w zęby jego płatek. Ani przez moment nie był zainteresowany piciem wina; Chloe Derwent była wystarczająco mocną używką.
- Może chcesz, żebym umył ci plecy? - wyszeptał przejmująco, zataczając coraz mniejsze kręgi na jej lewej piersi. W zasadzie nie lubił kąpieli, ale jeśli częściej miałoby to wyglądać w ten sposób, być może zdołałby się przekonać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe Derwent




Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:35, 22 Lis 2013    Temat postu:

Chloe odchyliła głowę do tyłu i zaśmiała się cicho. Jego dotyk łaskotał, a oddech sprawiał, że na jej skórze znów pojawiła się gęsia skórka. Przesunęła dłonią po jego umięśnionym udzie stwierdzając, że wcześniej nie zauważała takich szczegółów.
- Plecy mam z drugiej strony - stwierdziła z rozbawieniem i przytrzymała jego dłoń, która bezczelnie miętoliła jej pierś. - Jedyną zgubną kwestią jest fakt, że nie mam predyspozycji do bycia grzeczną. I chyba nie ma sensu się temu przeciwstawiać - dodała ciszej zmieniając nieco konfigurację, tak że teraz siedziała na nim okrakiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Enfield




Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 1:55, 24 Lis 2013    Temat postu:

Kiedy Chloe się odwróciła, jej włosy musnęły klatkę piersiową Alexa, który niespiesznym gestem odgarnął je z okolic jej szyi. Przyciągnął ją najbliżej, jak było to możliwe, zachłannie całując jej smakujące winem usta i przebiegając palcami po gładkiej skórze karku. Prawie nie czuł gorącej wody, która falowała pod wpływem gwałtowności ich obojga; zbyt skupiony był na osobie tej niewiarygodnie seksownej hipnotyzerki. Jakoś wyleciała mu z głowy myśl o myciu pleców; powoli pozwalał dojść do głosu zwierzęcym instynktom, które w nim drzemały, wcale nie tak znowu głęboko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe Derwent




Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:42, 24 Lis 2013    Temat postu:

Zwierzęce instynkty wychodziły z Alexa dość często, a właściwie za każdym razem kiedy tylko dotykał Chloe. Nigdy nie było w tym delikatności czy czułości, a tylko zachłanność i gwałtowność. Chociaż dla niej nie było to niczym odbiegającym od normy. Od zawsze była zabawką, która miała dostarczać przyjemności.
Chloe objęła jego szyję i oddała pocałunek z mocą. To dziwne uczucie, które czaiło się gdzieś w jej ciele, zalało ją teraz ze zdwojoną siłą. Zacisnęła mocno powieki i przywarła do Alexa wbijając mu paznokcie w skórę ramion.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Enfield




Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 1:12, 02 Gru 2013    Temat postu:

Cóż, teraz, kiedy Chloe już poznała prawdę o Aleksie, nie powinna się spodziewać po nim zachowań, które nie byłyby naturalne. Dla niego całkiem normalnym było to, że bez oporów czy jakichkolwiek zahamowań sięgał po to, czego chciał. A nie chciał niczego poza nią, przynajmniej w tej właśnie chwili. Nigdy nie narzekała na jego gwałtowność - dlaczego w takim razie miałby tracić czas na bycie delikatnym?
Nie będąc w stanie nasycić się jej ustami, oderwał się od niej na moment, żeby zaczerpnąć oddechu. Jego dłonie w niewytłumaczalny sposób znalazły się na jej biodrach; uniósł ją nieco do góry, po chwili pozwalając jej na siebie opaść. Wciągnął ze świstem powietrze, otwierając szeroko oczy, żeby ani na moment nie stracić nic z widowiskowego występu gwałtownie rozszerzających się źrenic Chloe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe Derwent




Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 0:54, 06 Gru 2013    Temat postu:

Jej źrenice się rozszerzyły, a dłonie wpiły mocniej w jego kark i ramiona. Ciało Chloe samoistnie reagowało na jego dotyk, jakby zupełnie bez jej wiedzy. Jej mięśnie powoli rozluźniały się pod wpływem ciepła wody i Alexowego spojrzenia. Biodra zaczęły same unosić się i opadać, a jej kieliszek w winem chyba właśnie wylądował na podłodze. Chyba przestanie używać szklanych naczyń przy Alexie.
Nabrała gwałtownie powietrza kiedy poczuła jego usta na swoich piersiach i zdała sobie sprawę z tego, że zapomniała o oddychaniu.
Odchyliła głowę nieco do tyłu, wyginając plecy w łuk by umożliwić mu eksplorację swojego ciała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Enfield




Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:10, 31 Lip 2014    Temat postu:

Wylądowawszy w mieszkaniu Chloe, Alex przez dłuższą chwilę nic nie mówił, zbierając myśli. Nie wiedział, czy tamten gość z Hipnozy stanowił jakiekolwiek zagrożenie, czy po prostu leciał na pannę Derwent; a w jej obecności nie bardzo mógł się dowiedzieć. Szczęście, że miał fotograficzną pamięć i całkiem sporo tanich informatorów stacjonujących we wszystkich lokalach w mieście. Reakcja Chloe trochę go zaniepokoiła, ale nie zamierzał pozwalać jej wpadać w popłoch, przecież to do niczego nie prowadzi. Złapał więc w końcu jej spojrzenie i uśmiechnął się po swojemu, chcąc skierować jej myśli na dużo przyjemniejsze tory.
- Zaraz, przypomnisz mi, na czym stanęło w rozmowie o niewerbalnych sposobach prezentowania umiejętności? Ach tak, chyba już wiem.
Przyciągnął ją bliżej siebie i pocałował nadzwyczaj delikatnie, bez zwykłej agresji i zachłanności. To miał być dopiero początek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe Derwent




Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:23, 31 Lip 2014    Temat postu:

Niektórzy uznaliby Alexa za mistrza nietaktu, który zamiast uspokoić spanikowaną kobietę, ciągnie ją do łóżka, ale on doskonale wiedział co pomoże w przypadku Chloe.
Ta delikatność zaskoczyła ja do tego stopnia, że w pierwszej chwili oparła tylko dłonie o jego pierś i powoli oddała pocałunek.
- Cóż to za ciekawa umiejętność? - Zapytała, odrywając się od niego tylko na tyle, żeby spojrzeć mu w oczy. W tym momencie pozbyła się tez swoich szpilek, które dodawały jej ponad dziesięć centymetrów. Teraz musiała zadrzeć brodę do góry by sięgnąć do jego ust. Jej dłonie w tym czasie odnalazły brzeg jego koszuli i wślizgnęły się pod nią, gładząc jego ciepłą skórę na brzuchu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Enfield




Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:46, 31 Lip 2014    Temat postu:

Alex chciał odpowiedzieć, ale nic inteligentnego nie przychodziło mu do głowy; dotyk dłoni Chloe skutecznie płoszył myśli. Co do jednego nie miał wątpliwości: że seks jest najlepszym sposobem na uciszenie niezdrowej paniki i ukojenie nerwów. Znów pogładził dłonią policzek panny Derwent, muskając przy tym kciukiem jej dolną wargę. Bez szpilek była taka mała...! Pozwolił jej przez chwilę wodzić rękami po swoim brzuchu, ale kiedy gwałtownie zjechała niżej, w kierunku rozporka, zacisnął palce na jej nadgarstku, nie boleśnie, ale stanowczo. Zaskoczenie malujące się w jej oczach sprawiło Alexowi satysfakcję.
- Spieszysz się gdzieś? - zapytał, łamiąc postanowienie o milczeniu. No dobrze, może i był na nią napalony, ale nie aż tak, żeby zatracić granice. Jeśli odpowiednio to wszystko rozegra, skutecznie wybije jej z głowy myśli o tym incydencie w Hipnozie. Wyciągnął drobną dłoń Chloe spod swojej koszuli i pociągnął ją w kierunku kanapy, gdzie usiadł, sadzając ją sobie okrakiem na kolanach. Przynajmniej różnica wzrostu nie była już odczuwalna. Złapał jej twarz w obie dłonie i znów pocałował, odrobinę tylko mocniej niż poprzednio. Był ciekawy, czy zechce współpracować, czy w ramach protestu uruchomi swoje ostre zęby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe Derwent




Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:59, 31 Lip 2014    Temat postu:

To co robił Alex zajmowało ją nawet bardziej niż mogłaby przypuszczać, bo było to dla niej coś zupełnie niespotykanego. Seks zwykle był zachłannością, gwałtownością i ostrymi krawędziami zębów. Nie, nie zwykle, zawsze.
Chloe nie posiadała biernej strony swojej osobowości, więc nie potrafiła tylko odczuwać, ale jej reakcje nigdy nie były tak delikatne jak jego pocałunki teraz.
Zaczerpnęła powietrza kiedy Alex leniwie przejechał ustami wzdłuż jej szczęki aż do ucha. Za to jej palce, oswobodzone z uścisku, odnalazły jego ramiona i kark. Jedną dłoń wplotła w jego przydługie włosy.
- To nowa odmiana tortur? - Zapytała z pewnym rozbawieniem, ale zdolność mówienia została jej odebrana dość szybko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Enfield




Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 1:27, 31 Lip 2014    Temat postu:

Po co skupiać się na mówieniu, skoro można skumulować w sobie energię do innych, dużo ciekawszych działań? Alex pozwolił własnym dłoniom zjechać z twarzy Chloe w kierunku jej szyi, a później obojczyków i nie do końca nagich ramion, przykrytych jedynie ramiączkami sukienki. Sukienki, której jeszcze nie rozpracował, ale w tej chwili się na tym nie skupiał. Bardzo powoli dawkując emocje, przeniósł się z pocałunkami na miejsca, z którymi jeszcze chwilę temu miały kontakt jego palce. Nie miał najmniejszego zamiaru się spieszyć. Tak, Chloe chyba miała rację - to były tortury. Nie mogła jednak udawać, że jej się to nie podoba; widział wyraźnie jej reakcję na każdy, najsubtelniejszy dotyk, z przyjemnością słuchał jej urywanych westchnień i wydawało mu się, że czuje pod jej palcami powstrzymywaną niecierpliwość, zupełnie jakby walczyła z chęcią zdarcia z niego wszystkich ciuchów i zmuszenia do tego, żeby pieprzył ją jak zwykle. Niedoczekanie.
Po upływie paru minut, podczas których skupiał się wyłącznie na okolicach twarzy, szyi i kuszącego dekoltu panny Derwent, Alex postanowił w końcu rozszerzyć pole swoich działań. Odnalazł zamek sukienki, który delikatnie pociągnął w dół, a potem powoli, przy jej niezbędnej współpracy, wyswobodził cudowne ciało Chloe z uścisku dopasowanego materiału. Robiło się coraz trudniej, bo podniecenie zdawało się rosnąć z każdą sekundą, Alex jednak nie tracił zdrowego rozsądku. Jak coś sobie postanowił, zawsze wywiązywał się z zadania; Chloe czekała więc porządna próba charakteru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe Derwent




Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 1:39, 31 Lip 2014    Temat postu:

Chloe nie była cierpliwa, daleko jej też było do kompromisowych rozwiązań. To ile Alex kazał jej czekać wydawało się wiecznością.
Pieprzony Krukon! Bawił się jej ciałem i emocjami, jakby oglądał wybitnie interesujący okaz jakiegoś magicznego stworzenia. Nie zapominajmy, że z ciekawości postanowił to stworzenie również drażnić.
Skoro Alex chciał w ten sposób pogrywać ona mogła użyć swojej nieocenionej broni.
Z równą jemu powolnością, rozpięła guziki jego koszuli, a jej dłonie tworzyły koliste kształty wzdłuż linii mięśni na jego klatce piersiowej i brzuchu.
Jeszcze zanim Alex zdążył dotrzeć do jej piersi, pociągnęła go za włosy, zmuszając go by na nią spojrzał. Z szeroko otwartymi oczami przygryzła jego dolną wargę i zassała ją. Była niemal tak samo ciekawa jak długo Alex wytrzyma to tempo. Uniosła brew sięgając do jego rozporka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Enfield




Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 0:14, 01 Sie 2014    Temat postu:

To było zabawne: ta paląca potrzeba Chloe wykazania choć odrobiny inicjatywy. Chyba nic jej tak nie irytowało jak bierność, ale Alex nie zamierzał odpuszczać. Miał się przecież pochwalić umiejętnościami, których jeszcze nie znała, dlaczego w takim razie postanowiła mu to utrudniać? Ach tak, przecież nazywała się Chloe Derwent, to mówiło samo za siebie.
Wpatrując się w jej ogromne oczy i czując, jak drobne palce bez trudu rozpinają jego rozporek, Alex zebrał w sobie resztki cierpliwości, by nie zedrzeć z niej bielizny. Zamiast tego wyswobodził usta spomiędzy jej zębów, uniósł się nieco i zmienił konfigurację, kładąc Chloe na kanapie i pochylając się nad nią, by móc w pełni napawać się widokiem jej ciała w niecałej jeszcze okazałości. Była tak niewiarygodnie piękna i kusząca.
Przejechał dłońmi od jej ramion, wzdłuż cudownej talii, aż do ud, gdzie znów się zatrzymał, gładząc delikatną i wyjątkowo wrażliwą skórę. Nie spuszczał z niej wzroku i widział doskonale, jak bardzo się niecierpliwi. Nie powinna była go prowokować. Szkoda tylko, że walka z własnym instynktem nie wychodziła Alexowi zbyt dobrze i coś mu nakazywało pozbawić Chloe stanika i zająć się niezbyt subtelnymi pieszczotami jej piersi, na których punkcie przecież miał bzika. Cóż było robić, siła wyższa. To było nawet zabawne, że tak ze sobą walczył, do czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe Derwent




Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 0:43, 01 Sie 2014    Temat postu:

Na jej ustach nie mógł nie pojawić się uśmiech satysfakcji kiedy widziała spojrzenie Alexa. Jego nadzwyczajne zdolności były niczym przy jej uporze i atutach.
Stopą zahaczyła o brzeg jego bokserek i zsunęła mu je z bioder. Nogę oplotła wokół jego pasa, tak by umożliwić większy kontakt z jego skórą. Dłonie Chloe gładziły gorącą powierzchnie jego pleców, zahaczając raz po raz o nią paznokciami. Jęknęła mu do ucha kiedy zassał kawałek delikatnej skóry na jej piersi.
Pomimo swoich zapędów do dominacji pozwoliła sobie w tej chwili tylko odczuwać. Zabawne, łaskoczące ruchy jego języka i ciepło wzbierające w dole jej brzucha.
Pan Enfield chyba właśnie nauczył ją czegoś nowego. Czerpania przyjemności z oczekiwania na kolejny ruch.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chloe Derwent dnia Pią 0:47, 01 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Enfield




Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:19, 12 Sie 2014    Temat postu:

Był chyba całkiem niezłym nauczycielem, a przynajmniej tak właśnie chciał o sobie myśleć. To nie były tylko tortury dla Chloe; Alex przezwyciężał własne odruchy, ale czerpał z tego dziwną przyjemność. Do tej pory to uczucie było mu obce.
Nasyciwszy się - zapewne tylko chwilowo - jej biustem, w niezmiennym tempie zjechał dłońmi wzdłuż boku panny Derwent, dotykając pojedynczych żeber, aż w końcu dotarł do krawędzi jej koronkowych majtek, które przez ułamek sekundy miał ochotę rozerwać. Przez moment jeszcze trochę się z nią drażnił, lawirując zręcznymi palcami po mapie delikatnego materiału, wreszcie jednak nie mógł już się powstrzymywać i pozbawił ją tego ostatniego elementu garderoby, co zwieńczył bardzo przychylnym spojrzeniem obejmującym calusieńkie, nagie ciało Chloe. Westchnął z zachwytem, nie bardzo to kontrolując, a potem powoli w nią wszedł, patrząc jej w oczy niemal bez mrugnięcia. Tonąc w ogromnych źrenicach, odnalazł miękkie, zaczerwienione wargi Chloe i teraz już zupełnie świadomie zmiażdżył je pocałunkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna -> Kamienice Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21, 22  Następny
Strona 20 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island