Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:26, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Chodziło tylko o drobną prowokację, w których Chloe była mistrzem. Niekoniecznie pozwoliłaby mu być później być mniej lojalnym niż zwykle, bo zadbałaby o swoją wygraną.
Posłała mu cwaniacki uśmiech i szturchnęła go bosą stopą. Koralowy całkiem ładnie komponował się też z jego karnacją. Zaśmiała się kiedy złapał ją za kostkę.
- Ja mam za to swoje sposoby, których ty nie musisz znać. Nie odkrywam wszystkich kart przed wrogiem. Ej, to łaskoczeeee- jęknęła i zaczęła się śmiać, trochę niekontrolowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Augustus Pye
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:38, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
No nie, takich obelg pod swoim adresem Augustus po prostu nie mógł puścić płazem. Jego ręce znalazły się niebezpiecznie blisko jej żeber i zaczęły ją łaskotać na tyle mocno, że nie obeszło się bez pisków.
- To jest nauczka za tego 'wroga', C. - poinformował ją dobrodusznie Augustus, a potem posłał jej uśmiech kipiący satysfakcją. Dokończył drinka i wywalił przed siebie długie nogi. - Wyczuwam, że jutro w pracy nie będę w najlepszej formie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:50, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nikt nie miał prawa tak jej maltretować. Spojrzała na niego z wyrzutem i wydęła usta, nadal leżąc pod jakimś dziwnym kątem na własnej kanapie.
- Nie liczy się forma, liczy się uśmiech i to, że wciąż będziesz wyglądać wystarczająco dobrze - powiedziała z przekonaniem i westchnęła ciężko. Sięgnęła po wódkę i dolała jej sobie do prawie pustej szklanki. - Cholera, miała się upić do nieprzytomności. Przeszkadzasz mi - mruknęła niezadowolona. Wzięła porządny łyk składający się prawie z samego alkoholu.
- Napijmy się za formę, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Augustus Pye
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:57, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Picie za formę było tym, czego w tej chwili potrzebował Augustus. To, że wznosili już dziwne toasty, mogło świadczyć jedynie o poziomie ich zabawy, która, cóż, przebiegała wyjątkowo dobrze.
- Tak, napijmy się za formę. - Augustus skinął głową, uzupełnił swoją szklankę do połowy, nie głowiąc się już dolewaniem do niej soku pomarańczowego, a potem uderzył szkłem w szkło Chloe i wziął duży łyk. Dużo za duży, jak na jego możliwości, ale kto by się tym przejmował. - Kurwa, ale pali - podsumował niezwykle inteligentnie pan uzdrowiciel, czując przypływ zmęczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:08, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Chloe zrobiła za to dwa duże łyki i skrzywiła się wcale nie teatralnie, ale po chwili przywołała na twarz błogi uśmiech.
- Wódka nie ma smakować, słyszałeś o tym? - Zapytała go przymykając powieki. Czuła jak w jej głowie alkohol wiruje, a oddech Augustusa zaczynał przypominać cichy szum fal.- Chcę spać w hamaku na plaży, da się załatwić? - Zapytała go trochę już bredząc i zrozumiała to słysząc jego śmiech. Kiedy pod jej powiekami pojawiła się twarz Alexa jęknęła cicho, ale ich nie otworzyła. Co dziwne, tym razem nie chciało się jej płakać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Augustus Pye
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:21, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
- Da się, Chloe, przecież wszystko się da - powiedział Augustus, idąc w ślady Chloe i również przymknął powieki. Jego dłoń automatycznie głaskała jej nagie kolano, a on przyjął wygodniejszą pozycję na kanapie. Taką, która umożliwiała mu szybsze zaśnięcie. Właściwie nie powinien spać u Chloe w brudnych ciuchach, śmierdząc wódką, ale chyba nie miał wyjścia; zmęczenie znokautowało go już po chwili, a do jej uszu musiał dobiec odgłos jego miarowego oddechu. Zdaje się, że panna Derwent była wymarzonym lekarstwem na sen, przy niej nie musiał nawet raczyć się eliksirem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Enfield
Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:47, 21 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Powrót do Cherietown był najgorszą rzeczą, jaka mogła spotkać Alexa. Szkoda, że decyzję o wprowadzeniu tego pomysłu w życie podjął nie on, a Matthew. 'Nie możesz przestawać mieszać jej w głowie' - oto, co usłyszał pan Enfield, kiedy próbował zaprotestować. Brat Chloe zapewne miał rację, tylko że Alex coraz częściej myślał o zmianie priorytetów. Wcale nie chciał krzywdzić tej dziewczyny. Nie bardziej niż już skrzywdził.
Dlaczego zatem stał teraz przed jej drzwiami, niecierpliwie naciskając dzwonek raz za razem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:56, 21 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Chloe raczej nie oczekiwała gości. Właściwie tego dnia była w Clouds Tower i nawet udało jej się porozmawiać z szefem. Był zainteresowany jej propozycją, nie mniej niż jej piersiami wyglądającymi spod klasycznej koszuli w drobne prążki. Starała się wyglądać na tyle elegancko i profesjonalnie jak potrafiła, ale niewiele to dało. Ale chociaż miała poczucie spełnionej misji.
Właściwie teraz dopiero wyszła z wanny i owinięta w szlafrok z mokrymi włosami otworzyła drzwi, a kiedy chłodne powietrze uderzyło w jej wciąż jeszcze wilgotną skórę zadrżała. Widok Alexa sprawił, że zamrugała kilka razy i zmrużyła oczy, jakby upewniając się, że to nie przywidzenie.
Nie przywitała się, nie miała chyba nawet zamiaru być miła czy ugodowa. Cofnęła się w głąb mieszkania zostawiając mu drzwi otwarte. Nieme zaproszenie.
Skoro już pan wrócił panie Enfield, może pan jeszcze trochę ją podręczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Enfield
Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 0:23, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nie zamierzał, czuł po prostu absurdalną potrzebę zobaczenia Chloe. Z trudem powstrzymał chęć wzięcia jej w ramiona; odkąd uciekł z Cherietown, nie myślał o niczym innym. Próbował żyć normalnie, tak jak wcześniej, zanim Matthew kazał mu tutaj przyjechać, ale zwyczajnie się nie dało. Budził się w środku nocy w przeświadczeniu, że ona leży tuż obok. Słyszał w głowie jej głos, czuł jej zapach i widział jej cudowne ciało, kiedy tylko zamykał oczy. Miał obsesję.
- Przepraszam - powiedział zamiast dzień dobry, przekraczając próg i zamykając za sobą drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 0:31, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Kiedy padło to dziwne słowo z jego ust Chloe stała do niego bokiem, opierając się o framugę drzwi. W mieszkaniu było niemal ciemno, paliło się tylko światło w jej sypialni. Nagle spojrzała na niego, a w jej oczach nie było gniewu, tylko smutek. Czuła się dziwnie stojąc te kilka kroków od niego. Za blisko i za daleko.
- Za co? - Zapytała trochę niepewnie. W ogóle jej zwykła postawa, pełna cynizmu i pewności siebie gdzieś znikła. Tak jak ona wtedy. Może to ona powinna była przepraszać? - Po co przyszedłeś Alex? - Zapytała po tym jak w odpowiedzi usłyszała tylko ciszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Enfield
Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 0:40, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Bo nie istniała jedna, krótka, prosta odpowiedź na pytanie Chloe. Gdyby Alex zaczął wymieniać to wszystko, za co chciał ją przeprosić, zapewne nie skończyłby do jutra. Był sukinsynem, a co gorsza, doskonale zdawał sobie z tego sprawę.
- Chciałem cię zobaczyć - powiedział, wiedząc, jak idiotycznie to brzmi. - Musiałem cię zobaczyć. To nie powinno było się tak potoczyć.
Najgorsze w tym wszystkim było to, że Alex nie miał pojęcia, czy to, co mówi, jest prawdą, czy tylko kolejną aktorską kwestią, którą wykuł na pamięć, żeby zrealizować cel, który przed nim postawiono. Wszystko zaczynało mu się mieszać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 0:50, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Chloe nabrała powietrza do płuc i skuliła ramiona, jakby bała się ataku. Była w tej chwili zupełnie bezbronna, nawet różdżka została gdzieś w sypialni. Zagryzła tylko wargi i zamknęła oczy.
- W końcu i tak by się tak skończyło. Tylko nie wiem czy wersja 'później' nie byłaby gorsza - odparła dopiero po kilku sekundach. Milczała jeszcze chwilę za nim zrobiła krok w jego kierunku. - A jak powinno? - Zapytała cicho, jakby bała się usłyszeć tą wersję wydarzeń. Tak bardzo chciała móc go dotknąć, że zacisnęła dłonie w pięści, żeby utrzymać je w miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Enfield
Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 1:16, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem - przyznał Alex, wzruszywszy ramionami. - Może tak, żebyś nigdy nie pomyślała, jaki ze mnie dupek.
To była łagodna wersja, ale Chloe z całą pewnością pojęła przesłanie. Obserwował ją uważnie, niemal bez mrugnięcia, zupełnie jakby się obawiał, że znowu mu zniknie i chciał ponapawać się jej widokiem tak długo, jak to możliwe. Może nie powinien był tego tak zostawiać. Nie wpłynęło to dobrze ani na jego samopoczucie, ani na sprawę, w którą był zaangażowany.
Powoli wyciągnął rękę w kierunku Chloe, dając jej czas na ewentualny protest. Skoro to ona pierwsza zaczęła niwelować dzielącą ich odległość, oznaczało to tylko tyle, że chciała dotyku Alexa. Pewnie nie bardziej niż on jej.
Złapawszy jej nadgarstek, gwałtownie przyciągnął ją bliżej i wolną ręką dotknął jej mokrych włosów, policzka, a później szyi. Nie mógł oderwać wzroku od tych hipnotyzujących oczu.
- Tęskniłem za tobą, Chloe - odezwał się jeszcze cicho, zanim pochylił się i zaczął ją zachłannie całować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 1:32, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Każdy mały gest w tej chwili był tęsknotą. Co dziwne wszystkie emocje, które wylazły się z niej przy Augustusie, teraz wracały, ale w nieco innym wymiarze. Objęła mocno jego kark i przywarła do niego, nie pozwalając mu nawet na chwilę się odsunąć.
W tym pocałunku co dziwne wcale nie było czuć zwykłego pożądania, a jedynie pragnienie bliskości. Jęknęła w jego usta i odsunęła się na odległość milimetrów, tak że ich usta nadal się stykały.
- Przepraszam, że wtedy zniknęłam, ale tak bardzo się bałam - powiedziała wpatrując się ciągle w jego oczy. To było tak dziwne i wyglądało pewnie jak z kiepskiej komedii romantycznej. Chloe nie mówiła takich rzeczy, nigdy nie czuła się w obowiązku nic wyjaśniać. Pogładziła jego policzek i pocałowała go tym razem wolniej, ale o wiele intensywniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Enfield
Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:33, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Alex pozwolił sobie na całkowite zatracenie się w tym pocałunku, skupiając się wyłącznie na nim. To, co mówił o tęsknocie, było prawdą - w jakiś pokrętny sposób zaczęło mu zależeć na Chloe, pragnął nie tylko jej dotyku, ale również samej obecności. Bardzo dobrze się przy niej czuł; na tyle dobrze, że zapominał o udawaniu, bo wszystkie gesty i słowa mające ją od niego uzależnić, przychodziły mu tak naturalnie jak kolejne oddechy.
- Teraz już się nie boisz? - zapytał, uwalniając w końcu wargi, żeby zaczerpnąć powietrza. Chciał jej powiedzieć, że nie powinna, że nie ma powodu, ale to byłoby kłamstwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|