Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:47, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Chloe nie mogła nie odpowiedzieć na jego pocałunek. Lawina emocji zalała jej ciało, sprawiając że kolana się pod nią ugięły. Żar i pożądanie to było jedno, ale dziwne ciepło zaczynające się od samego żołądka, rozchodzące się aż po końce jej palców stawało się uciążliwe i było dziwnie obce. Chloe odepchnęła od siebie wszystkie myśli, starając się tylko odczuwać. Miękkość jego warg, dłonie błądzące w okolicy jej talii i chłód muru tuż za nią tworzyły kontrastującą całość. Jęknęła w jego usta i przylgnęła do niego mocniej. Zarzuciła mu dłonie na kark zahaczając paznokciami od delikatną skórę.
Chciała go tak mocno, że ból który czuła kiedy jej nagie plecy dotykały szorstkiej powierzchni wzmacniał tylko doznania.
Sama nie wiedziała do końca dlaczego, ale w pewnym momencie po progu go ugryzła. Tam mocno przygryzła jego wargę, że poczuła w ustach smak krwi, a Alex odskoczył od niej. Patrzył na nią zdezorientowanym wzrokiem.
- Krukonki też potrafią gryźć. Skoro tak chcesz się bawić to mnie znajdź. - Oznajmiła mu i zniknęła, nie zastanawiając się nad tym czy widzi to ktoś niepowołany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:49, 13 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Chloe przyprowadziła Charlesa właśnie tutaj i o dziwo, znów myślała o Alexie, kiedy stanęli przed niezbyt ładnie wyglądającym budynkiem byłego kina. Nic nie zapowiadało tego, co zastaną w środku. Weszli do czystego wnętrza w stylu retro, do niewielkiego lobby, gdzie powitała ich uprzejmie dziewczyna wystylizowana na pin-up girl. Chloe uśmiechnęła się do niej mimowolnie, tak samo jak Charles spoglądając na jej długie nogi. Akurat w tym względzie nie różnili się za bardzo.
- Scott zadbał o każdy szczegół wystroju - zakpiła, odprowadzając dziewczynę spojrzeniem, kiedy zostawiła ich przy jednym ze stolików. W tle leciało Depeche Mode. Spojrzała na Charlesa w półmroku i uśmiechnęła się lekko. - Ma być też muzyka na żywo. Kiedyś lubiłam koncerty. Możesz nie wierzyć, ale miałam nawet zwyczaj chodzenia w tych okropnych, ciemnych ciuchach. - Zmarszczyła nos, przypominając to sobie. - To co pijesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charles Campbell
moderator
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:43, 13 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
No fakt, Charles nie był chyba w stanie wizualizować sobie Chloe jako fanki metalu, ale mimo wszystko uśmiechnął się pod nosem, częściowo do własnych wspomnień. Często tęsknił za tamtym życiem, kiedy jeszcze uważał, że może sobie pozwolić absolutnie na wszystko. To, jakie wiódł teraz całkiem mu odpowiadało, ale kiedyś zarzekał się, że nigdy do tego nie dopuści. Był wolną jednostką i cenił sobie niezależność.
- Mówiłaś, że żadnych drinków, więc poprzestanę na coli - powiedział, czując się przy tym okropnie staro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:54, 13 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Chloe zaśmiała się cicho i wstała od stolika i skierowała się do baru. To nawet lepiej, że mogła złożyć zamówienie, bo za barem stał ten facet, który ostatnio się jej przypatrywał. Rozpoznał ją chyba, bo prawie upuścił kufel, który trzymał w ręce. Zagadnęła go i jej soft drink miał w sobie dodatkową porcję grenadyny. Czasami nawet Chloe miała ochotę na takie dziwactwa jak koktajl bezalkoholowy.
- Cola dla pana - powiedziała stawiając przed nim szklankę wypełnioną napojem i usiadła. Niemal od razu ściągnęła ze szklanki plasterek pomarańczy, który pewnie znajdował się tam dla ozdoby i odgryzła kawałek, krzywiąc się przy tym śmiesznie. - Jak się ma Ruby? - Zapytała z automatu, nawet nie zastanawiając się czy Charles coś wie o ich małej przygodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charles Campbell
moderator
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:02, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Charles upił łyk swojej coli, wcale nie będąc zanadto zdziwionym pytaniem Chloe. Przecież wiedział o tym już wszystko, Amy nie darowała sobie tych prztyczków pod jego adresem.
- Ma się świetnie, wreszcie się otrząsnęła po tym śmiesznym chłoptasiu - stwierdził, celowo unikając na razie tematu ich romansu. - A co, czyżby wpadła ci w oko? - Zmierzył pannę Derwent uważnym spojrzeniem chłodnych jak lód oczu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Charles Campbell dnia Wto 0:02, 14 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:19, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Chloe spojrzała na niego z nad swojego drinka uśmiechając się w sposób wiele mówiący. Za wiele. Może trochę zbyt prowokujący. Nie potrafiła tak po prostu stać się grzeczną Chloe. To spojrzenie idealnie kontrastowało z Charlesowym chłodem.
- Jakbyś zgadł - odparła, przyglądając się jego spokojnej twarzy. Charles był całkiem dobrym aktorem. - Sądzę, że z takim talentem kulinarnym i urokiem może podbić wiele serc i żołądków. Zresztą, to nie tylko moje zdanie więc jej pilnuj dobrze - zaśmiała się cicho i napiła się swojego drinka. Był okropnie słodki, ale na taki miała ochotę. Przyłożyła do zimnej szklanki nadgarstek, na którym widniała podłużna blizna. Chloe czasami całkiem o niej zapominała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charles Campbell
moderator
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:45, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Całkiem dobrym? Charles był rewelacyjnym aktorem, gdyby nie to, już dawno straciłby życie. Kilkakrotnie.
Posłał jej tylko półkpiący, wiele mówiący uśmieszek i upił łyk swojej zimnej coli, w której dryfowały kostki lodu. Może i nie była to whisky, ale cóż - na pewno była smaczniejsza niż woda. I bezpieczniejsza.
- W zasadzie po tobie mogłem się tego spodziewać, ale nie sądziłem, że Ruby jest na tyle wyzwolona, jak ją opisują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:58, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Chloe zaśmiała się cicho i odwróciła twarz w stronę baru, gdzie kelner zerkał na nich z nad kufli. Czuła na sobie czyjś wzrok więc podejrzewała, że to on. Po chwili spojrzała znów na Charlesa i uniosła brew.
- Skąd wiesz, czego spodziewać się po mnie, co Ślizgonie? Przecież zwykle jestem grzeczna. No dobrze, kiedy mam na to ochotę. Ale Ruby ma coś w sobie, coś intrygującego. - Tylko, że Chloe nie mogła wyrzucić z głowy obrazu Alexa wypowiadającego jej imię. Cholerne sentymenty. Kilka dni odpoczynku dobrze jej zrobi. Skrzywiła się lekko na myśl o Londynie. - I nie osądzaj ludzi po pozorach. To zgubne - mruknęła popijając drinka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charles Campbell
moderator
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:05, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
- Cóż, Ruby jest atrakcyjna, ale nie postrzegam jej w ten sposób, jest dla mnie trochę jak młodsza siostra - postanowił się nagle zwierzyć Charles. To dziwne, bo przecież nie bardzo lubił mówić o sobie, zwłaszcza, jeśli miał poruszać tematy związane z rodziną, nawet tą, którą dobierał sobie zupełnie sam. - Poza tym, ja nie osądzam ludzi po pozorach, droga Chloe. Jako Ślizgon wiem wszystko o wszystkich, zapomniałaś? - Upił łyk coli ze swojej szklanki i odstawił ją na blat z głośnym stukotem.
Chloe miała tak harmonijne rysy twarzy, że ciężko było mu się skupić na pomijaniu jej piękna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:20, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Prychnęła zdecydowanie, a po chwili się zaśmiała. Wcale nie przeszkadzał jej fakt, że Charles się jej przyglądał. Przywykła do pewnych spojrzeń, a w tym było coś dziwnie podniecającego. Fakt, że obserwuje każdy jej ruch i uśmiech. Tak, to ta odrobina fascynacji w jego oczach.
- Wszystko o wszystkich? - Zapytała z powątpiewaniem. Ciekawe czy wie o innych istotnych kwestiach. - Tak ci się tylko wydaje. I to wcale nie kokieteria. Często można zupełnie nie znać człowieka z którym się przebywa. Nie tylko ty masz swoje tajemnice, Ślizgonie - powiedziała cicho, przyglądając mu się uważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charles Campbell
moderator
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:31, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Charlesa zastanowiło to, że Chloe unika wymawiania jego imienia; uparcie tytułowała go Ślizgonem. Może wtedy stawał się dla niej bardziej bezosobowy? Nie wiedział i nie zamierzał dłużej się nad tym głowić, posłał jej za to firmowy, kpiący uśmiech i znów upił łyk coli, której miał już naprawdę niewiele.
- Cóż, mam tajemnic całkiem sporo i nie zamierzam ich odsłaniać, ponoć to sprawia, że człowiek staje się bardziej intrygujący, mam rację?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:50, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Chloe odcinała się w ten sposób od emocji. Jakby imię zawierało ich zbyt wiele. Wolała zwracać się do ludzi pseudonimami lub po nazwisku. Chociaż Charles nie był niebezpieczny, nawet całkiem zabawny i dość przyjemny w odbiorze.
- Można tak to nazwać. Zresztą, jak kto woli. Ale sądzę, że tajemnice są potrzebne. Chociaż bardziej fascynujące jest ich odkrywanie niż sama niewiedza - stwierdziła popijając swój napój. - Moja prababka była dyrektorką Hogwartu. Jedną z bardziej cenionych. Teraz ty możesz mi zdradzić jedną swoją. Strzelaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charles Campbell
moderator
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:54, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Taka zabawa całkiem odpowiadała Charlesowi. Posłał Chloe jedno ze swoich rozbawionych spojrzeń, a potem dopił resztę coli jednym, większym łykiem.
- Kojarzysz tę aferę sprzed kilku miesięcy, prawda? Dziewczynę, którą zamordowali na jednym z przyjęć? Cóż, to była miłość mojego życia - powiedział, wzruszywszy ramionami. Był ciekaw, jak Chloe zareaguje na taką rewelację; jasne, kochał przecież Amy, ale czasem, w głębi duszy, doskwierał mu brak swobodnych rozmów o Hogwarcie. Chciał mieć co wspominać, a tego Amy nie mogła dać wiedza zdobyta z książek. Za każdym razem, gdy o tym myślał, czuł się tak samo parszywie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chloe Derwent
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:18, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Chloe uniosła brwi w wyrazie zdziwienia. Właściwie niewiele obchodziła ją jakaś kobieta, nawet ta którą zamordowano w miasteczku ani to kim była dla Charlesa. Nie żyła i już. Ale fakt, że pan Campbell mówił o kimś 'miłość mojego życia' wprawiła ją w zdziwienie. Nie była nią ta ciemnowłosa dziewczyna? Cóż, interesujące.
- Kojarzę. Scott opowiadał mi o tym co się wtedy wydarzyło, ale bez szczegółów. Wiem, że to była siostra Victorii - powiedziała kiwając głową. Zastanowiła się chwilę nad kolejnym zdaniem. Potarła nadgarstek i zanurzyła usta w drinku. - Mój ojciec był śmierciożercą, brat też. Nic chwalebnego. - Wzruszyła ramionami nie patrząc Charlesowi w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charles Campbell
moderator
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:37, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Charles miał ochotę się zaśmiać - nie dlatego, że rozbawiły go słowa, które padły z ust Chloe - dlatego, że mógłby to dopasować również pod siebie.
- Możemy sobie przybić piątkę, z tym, że nie mam brata. Poza tym, moi rodzice zostawili mnie, gdy byłem mały. Wychowywałem się w kilku rodzinach zastępczych. Sam nie wiem, co gorsze: rodzina, której się nie ma, czy ta, która istnieje, i której należy tylko i wyłącznie się wstydzić. - Machnął na kelnerkę, a ona, zgodnie z jego życzeniem, postawiła przed nim szklankę wypełnioną kostkami lodu i zalała je Jim Beamem. Nie mógł się powstrzymać - tematy, które poruszali, były zbyt dołujące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|