Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Mieszkanie Ruby Jenkins, Gordon Street 17/9
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna -> Kamienice / Kamienica przy Gordon Street 17
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 3:35, 13 Mar 2013    Temat postu:

Ruby skrzywiła się z udawanym niesmakiem, a potem pociągnęła łyk wódki ze swojej szklanki.
- Ja pierdolę, a my tam podajemy jedzenie. Jesteśnie nienasyceni, niewychowani i nie mam siły, żeby wam prawić kazania - powiedziała, posyłając Amy złośliwy uśmiech. Wreszcie skończyła ten misterny makijaż i odwróciła w jej stronę lusterko. - No, chyba wyglądam jak kobieta - oceniła Ruby, wydąwszy usta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amy Grand




Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 3:46, 13 Mar 2013    Temat postu:

- Ani się waż powiedzieć Charlesowi, że coś wiesz, bo zginiesz ze szczoteczką od tuszu w oku. - Powiedziała rozbawiona. Obejrzała swoje dzieło. Ruby była śliczna, miała całkowitą rację. Poprawiła jeszcze jej włosy i spojrzała krytycznie na strój. - Wyglądasz jak milion dolców. Ale chyba nie chcesz iść w tym, co? Wskakuj w coś bardziej... odpowiedniego. No, seksownego. - Stwierdziła robiąc niezadowoloną minę i ponaglając ją gestem ręki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 3:59, 13 Mar 2013    Temat postu:

- Seksownego? Ja? Chyba nie wiesz, na co się piszesz - powiedziała z rozbawieniem Ruby, podnosząc się z sofy i skierowała kroki do swojej sypialni. Wywaliła z szafy tonę ubrań, aż w końcu znalazła czarne - jakże by inaczej - obcisłe dżinsy i bluzkę z koronki, spod której prześwitywał jej stanik. To chyba nie był najgorszy wybór. - Może być? - spytała Amy, wchodząc ponownie do salonu i obróciła się wokół własnej osi. Nie wiedziała w sumie, czego Amy może od niej oczekiwać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amy Grand




Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:49, 13 Mar 2013    Temat postu:

Amy oczekiwała czegoś w czym Ruby przede wszystkim będzie się czuła swobodnie i ładnie. Usiadła na krześle i kiedy dziewczyna wyszła z sypialni przyjrzała się jej uważnie. Zdecydowanie wyglądała dobrze, a nawet lepiej. Uśmiechnęła się w końcu.
- Strój został zaakceptowany. No to chyba czas wychodzić, co? - Zapytała jej z entuzjazmem. Amy podniosła się z krzesła zakładając swoje wysokie kozaki na stosunkowo wysokim obcasie. Jeszcze mogła sobie na takie pozwolić.
Wsunęła sobie jeszcze do ust kawałek czekolady i uśmiechnęła się do Ruby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:51, 13 Mar 2013    Temat postu:

- Jasne, chodźmy, tylko nadal nie zdradziłaś mi gdzie - odparła Ruby, wsuwając stopy w swoje motocyklowe botki. Zdjęła z wieszaka naprawdę ciepły płaszcz i okręciła wokół szyi wełniany szalik w barwie burgundu. - Jesteś pewna, że nie zmarzniesz, co? - spytała, otwierając przed Amy drzwi. Nic dziwnego, że nie chciała mieć na sumieniu zdrowia ciężarnej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe Derwent




Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:33, 22 Mar 2013    Temat postu:

Okazało się, że Ruby mieszka całkiem niedaleko, co Chloe odebrała z ulgą. Nie miała siły na długie spacery, ale na pewno je odzyska po czekoladzie. Weszły do mieszkania dziewczyny, a blondynka rozejrzała się po wnętrzu. Było urządzone prosto i przytulnie.
Kiedy Chloe ściągnęła w przedpokoju płaszczyk i buty okazało się, że jest o wiele niższa. Delikatny i miękki sweterek opinał jej kształty, kończąc się tuż za pupą. Gdyby nie to w jaki sposób się uśmiechała, można by było pomyśleć, że jest łagodną, miłą dziewczynką.
- Hm. Ładnie tu. - Stwierdziła wdychając powietrze pachnące przyprawami. Od progu czuć było, że mieszka w tym miejscu osoba kochająca kuchnię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:24, 22 Mar 2013    Temat postu:

Ruby niedbale rzuciła swoją kurtkę na półkę w korytarzu, a potem pewnym krokiem ruszyła w stronę kuchni, licząc na to, że Chloe podąży jej śladami. I rzeczywiście tak się stało.
- Czego dokładniej sobie życzysz? - zapytała, kontrolnym spojrzeniem badając zawartość lodówki, która od pewnego czasu była nieustannie wypełniona po brzegi. To dobrze, że przez pracę w restauracji Ruby oduczyła się miłości do śmieciowego jedzenia. - Lubisz połączenie czekolady i mięty?
No dobrze, chyba absolutnie żadna kobieta nie wyparłaby się takiego deseru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe Derwent




Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:17, 22 Mar 2013    Temat postu:

Chloe bezczelnie usadziła się na blacie stołu i przypatrywała się ruchom Ruby. Były pełne gracji i niespotykanej pewności. Widać, że w kuchni czuła się lepiej niż gdziekolwiek indziej, chociaż chętnie obejrzy ją w tych innych wydaniach.
- Nie da się go nie lubić. - Stwierdziła z uśmiechem, zagryzając lekko wargę. - Jakie jedzenie ty najbardziej lubisz? Ciekawi mnie co smakuje najbardziej mistrzyni kuchni. - Stwierdziła patrząc na nią spod przymrużonych powiek. Odgarnęła włosy z szyi i przerzuciła je na jedną stronę twarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:26, 22 Mar 2013    Temat postu:

Ruby oderwała się na moment od przygotowywania miętowego musu z płynną czekoladą i odwróciła w stronę Chloe, drapiąc się w zamyśleniu po brodzie.
- Nawet nie wiesz, jak trudne pytanie teraz mi zadałaś - powiedziała, nie zwracając uwagi na sweter, który zsunął jej się z jej lewego ramienia, odsłaniając wystający obojczyk. - Każda kuchnia ma w sobie coś zachwycającego, ja osobiście bardzo gustuję w azjatyckich daniach. Ubóstwiam sushi, a z kolei desery wolę europejskie, makaroniki zgarniają u mnie całą konkurencję. - Uśmiechnęła się do Chloe i zmierzwiła dłonią swoje brązowe włosy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe Derwent




Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:08, 22 Mar 2013    Temat postu:

Chloe słuchała jej uważnie obserwując ruchy jej dłoni i wszystkie te szczegóły, które składały się na nią.
- Lubię zadawać trudne pytania. I osobiście też lubię niektóre potrawy z niemal każdej kuchni. Szczególnie meksykańskiej. Chilli to moja ulubiona przyprawa. Nawet połączenie czekolady i chili jest piekielnie dobre. - Stwierdziła zeskakując z gracją ze stołu i podeszła bliżej Ruby pochylając się na jej ramieniem. - Mmm. Mięta. - Prawie dotknęła dłonią jej szyi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:40, 23 Mar 2013    Temat postu:

- Tak, połączenie czekolady z chili jest genialne, prywatnie jedno z moich ulubionych - przyznała Ruby, czując na karku gorący oddech Chloe. Zupełnie jej nie przeszkadzało to, że tak łatwo przełamują bariery dzielące prawie obce sobie osoby; Ruby szybko przechodziła nad takimi rzeczami do porządku dziennego. - Gotowe - powiedziała, wykańczając swój deser listkiem mięty i podała Chloe szklaną miseczkę. - Smacznego. - Spojrzała na nią z wyczekiwaniem, będąc ciekawą, czy to danie też przypadnie jej do gustu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe Derwent




Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 1:54, 23 Mar 2013    Temat postu:

Chloe wzięła od niej naczynie, odsuwając się na niewielką odległość i spróbowała deseru. Był pyszny, chyba lepszy niż tarta! Przymknęła powieki rozkoszując się słodko-miętowym smakiem deseru.
- Jest... Nie. Nie powiem, bo zabrzmi mało cenzuralnie. - Stwierdziła z uśmiechem. Spojrzała na Ruby. Mogłaby nawet mieć taką etatową kucharkę, z bonusami. Ruby uśmiechnęła się i zaprowadziła ją do salonu. Chloe podkurczyła stopy pod siebie jedząc deser. - Skoro robisz mi takie rzeczy będę musiała się jakoś odwdzięczyć za te przyjemności. - Powiedziała dość pewnie unosząc brew. Zastanawiała się czy Ruby podejmie wyzwanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 2:03, 23 Mar 2013    Temat postu:

Ruby uśmiechnęła się tylko, nawijając na palec pojedyncze pasmo lśniących włosów.
- To dobrze, że przynajmniej jesteś świadoma, że nie robię tego bezinteresownie - powiedziała, szukając w kieszeni spodni różdżki. - Jakieś specjalne życzenie co do alkoholu? Co prawda najlepiej pasowałby szampan, ale chyba akurat nie mam go w swoich zapasach, nie przepadam za babskimi alkoholami - przyznała Ruby, siadając po turecku twarzą do Chloe. Podobał jej się sposób, w jaki przymykała oczy, gdy smakowała jej danie - celebrowała całą tę czynność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chloe Derwent




Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 2:17, 23 Mar 2013    Temat postu:

Cóż za śmiałość. Skąd miała pewność, że Chloe to czarownica? Znajomość z Charlesem jeszcze o niczym nie świadczyła. Blondynka uśmiechnęła się tylko delikatnie jedząc swój deser.
- W to nie wątpię. Zastanowię się co mogę ci zaoferować w zamian. - Powiedziała z uśmieszkiem przyglądając się różdżce Ruby. - Lubię różne alkohole. Gin, whisky, wódka. Cokolwiek. - Powiedziała zanim włożyła sobie do ust łyżeczkę deseru. Był idealny. Ruby i jej sposób zagryzania warg też.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 2:25, 23 Mar 2013    Temat postu:

- Niech będzie wódka - zdecydowała Ruby, machnąwszy niedbale różdżką, a już moment później na stoliku stanęły dwie szklanki wypełnione kruszonym lodem. Ruby zalała je sporą ilością wódki - swoją drogą, uwielbiała dźwięk tego słowa - i wręczyła jedną z nich Chloe, odnotowując przy muśnięciu ich dłoni, że ma naprawdę gładką skórę. Zresztą, wyglądała na taką. Aksamitną, tak, to było właściwe słowo. - Masz jakąś propozycję toastu? - zapytała Ruby, zagryzając w zamyśleniu wargę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna -> Kamienice / Kamienica przy Gordon Street 17 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 20 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island