Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Mieszkanie Ruby Jenkins, Gordon Street 17/9
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna -> Kamienice / Kamienica przy Gordon Street 17
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Donnie Blackwood




Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 2:39, 24 Lut 2013    Temat postu:

Statystyczna kobieta nie zadawała się z Donniem. Ruby miała wybitnie dziwne preferencje. I co do alkoholu, fajek i facetów.
- Nie, nie próbowałem. Ze smacznych rzeczy wolę ciebie. - Zaśmiał się i zagasił niedopałek papierosa w popielnicy. Sięgnął też po swoją whisky i wziął jeszcze muffina. - Whisky ma za to w sobie coś... niepowtarzalnego. Może nie jest najsmaczniejsza, ale zawsze to lepsze niż czysta wódka. - Stwierdził z przekonaniem i napił się alkoholu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 2:47, 24 Lut 2013    Temat postu:

- Nie no, ja powiem tak: w kwestii alkoholu nie jestem jakaś wybredna, ale nie lubię wytrawnego wina, jest według mnie okropne - powiedziała i skrzywiła się teatralnie. Żeby zabić wspomnienie kwaśnego posmaku w ustach, wychyliła łyk whisky ze swojej szklaneczki. Na jej usta natychmiast powrócił uśmiech. - Dobra, skoro już tak rozmawiamy o preferencjach... jaki seks najbardziej lubisz? - No dobrze, to nie było najbardziej fortunnie sformułowane pytanie, ale Ruby zorientowała się o tym stosunkowo późno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie Blackwood




Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 2:52, 24 Lut 2013    Temat postu:

Zaskoczyła go tym pytaniem. Pytała o rodzaj, tempo, pozycję czy... No nie wiem. Spojrzał na nią przenikliwie i się zaśmiał. Przecież dopiero co skończyli, a ona pytała jaki seks lubi.
- Z tobą, gdybyś nie zauważyła. - Odparł po prostu i uśmiechnął się lekko. - Niezależnie od pozycji i tempa i sposobu jest fajny. - Stwierdził z przekonaniem, marszcząc lekko brwi. Jeśli taka odpowiedź jej nie satysfakcjonuje, niech zada dokładniejsze pytanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 3:00, 24 Lut 2013    Temat postu:

Ruby uśmiechnęła się tylko, nieznacznie się rumieniąc. Hipokrytka; sama zadawała mu takie pytania, łażąc przed nim półnago, a teraz wielce się zawstydziła.
- No chyba pozycję miałam na myśli. Miejsce może jeszcze. Ale w sumie twoja odpowiedź jest bardzo satysfakcjonująca - odparła, zeskakując ze stolika i podeszła do niego, żeby go pocałować. Zdążyła się trochę stęsknić za jego dotykiem, co nie było chyba najnormalniejszą sytuacją, ale wcale się tym nie przejmowała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie Blackwood




Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:55, 24 Lut 2013    Temat postu:

Ten jej rumieniec był co najmniej uroczy. Donnie położył jej rękę na biodrze i pocałował jej usta. Skaleczona warga wciąż smakowała krwią. Drugą ręką odgarnął jej włosy z ramienia.
- A ty masz jakieś szczególne życzenia? - Zapytał patrząc jej w oczy. Seks był dobrym sposobem na to, żeby zapomnieć o wszystkich wątpliwościach. Przysunął jej biodra do siebie. - Mogę je spełnić. - Mruknął jej do ucha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:27, 24 Lut 2013    Temat postu:

- Nie wątpię - odparła Ruby, patrząc na niego znad szklanki z whisky i szybkim pociągnięciem opróżniła pozostały trunek. Ponownie pochyliła się, żeby go pocałować - teraz, zamiast krwi, Donnie powinien czuć przede wszystkim alkohol - ale w żadnym stopniu nie powinno mu to przeszkadzać. - Muszę się zastanowić. No wiesz, nad tym, w jaki sposób mógłbyś mnie wykorzystać. - Fakt, że Ruby pozwalała sobie na takie stwierdzenia przy Donniem oznaczał, że mu ufała.
Biedna Gryfonka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie Blackwood




Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:18, 24 Lut 2013    Temat postu:

Biedna Gryfonka, zbyt ufna i naiwna. A Donnie nie miał zamiaru jej oszczędzać. Nie kiedy tak bardzo sama prosiła o to. Pocałował ją mocno, czując smak whisky. A ona nie powinna go prowokować. Przyciągnął jej biodra do swoich i chwycił jej nagie pośladki.
- Lepiej zastanawiaj się szybciej. - Zaśmiał się w jej usta. Ruby naprawdę była niesamowicie smaczna i seksowna. A jeszcze mocniej tego nie świadoma, co dawało dziwny kontrast.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:33, 24 Lut 2013    Temat postu:

Donnie chyba rzeczywiście był jakiś nienasycony, skoro znów wykazywał znaczną ochotę na seks.
- No nie wiem - powiedział Ruby wprost w jego usta, chyba trochę go kokietując. Jej dłoń przesunęła się wzdłuż jego klatki piersiowej, wytyczając palcami nowe szlaki. - Ale seks na kuchennym stole zapowiada się dość obiecująco. - Wciągnęła głęboko do płuc zapach Donniego, a jej palce odnalazły jego nagą skórę pod materiałem bokserek. Nie tylko on mógł bezkarnie dotykać jej tyłka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie Blackwood




Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:14, 24 Lut 2013    Temat postu:

To cholernie zajmująca czynność, a jak widać Donnie miał wystarczające chęci i zapał by spełniać zachcianki Ruby. A dawało mu to przy okazji pewne możliwości, uwolnienia myśli, myśli które zwykły go nękać w najmniej odpowiednim momencie.
Zamiast słów wolał użyć rąk i języka. Jednym, zwinnych ruchem podsadził ją tak, że zaplotła mu nogi na biodrach i posadził ją na stole. Jej koszulka dość szybko znalazła drogę na podłogę. Ta kuchnia miała jakieś niespotykane właściwości pozbawiania ludzi ubrań.
Pocałował ją tak mocno, że nie miała możliwości nie odpowiedzieć na jego pocałunek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:24, 24 Lut 2013    Temat postu:

Nie miejcie złudzeń - nie miała zamiaru go nie odwzajemniać, przecież jeszcze nie upadła na głowę. A może powinna, może wtedy coś by się jej poprzestawiało pod tą kopułą i pozwoliło sprawiedliwie oceniać Donniego.
Jęknęła w jego usta, kiedy znów postanowił przejąć kontrolę nad sytuacją. Cholera, to było trochę niebezpieczna - zupełnie, jakby Ruby zdecydowała się zostać jego uległą. No dobrze, kompletnie jej to nie przeszkadzało i nie zamierzała w żaden sposób protestować. Jej dłonie przesuwały się po jego ramionach i odnalazły drogę do jego cudownie umięśnionych pleców. Jego bokserki też magicznym sposobem znalazły się na podłodze, więc Donnie miał pełne pole do popisu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie Blackwood




Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:38, 24 Lut 2013    Temat postu:

Magicznym! Bo za pomocą dłoni Ruby. Jej dotyk sprawiał, że on wariował. Był jednocześnie nieśmiały, ale i pewny, jakby sama nie była pewna czy to działa. Działało, oj tak.
Donnie przejechał dłońmi po jej plecach, gładząc je delikatnie, odgarnął włosy z jej szyi i zaznaczył ją pocałunkami. Wplótł palce w jej włosy ciągnąc je do tyłu, tak by mógł uzyskać jak najlepszy dostęp do jej szyi. Później spróbował skóry na jej obojczyku. To była namiastka czułości i delikatności, tylko łagodząca to co miał zamiar zrobić dalej. Bez ostrzeżenia chwycił jej biodra i wszedł w nią głęboko. Scałował z jej ust krzyk, który się z nich wydobył, a później pocałował jeszcze jej zamknięte powieki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:53, 24 Lut 2013    Temat postu:

Kto by pomyślał, że panna Jenkins zazna w tym spokojnym mieście tyle seksu?
Była tym faktem oczywiście mile zaskoczona; na tyle, że postanowiła to bardzo werbalnie okazać, krzycząc wprost w jego usta. Poczuła falę podniecenia, która powoli zalała całe jej ciało, począwszy od głowy aż po same palce u stóp. To wszystko było bardzo niebezpieczne; to, że Donnie sprawował nad nią aż taką kontrolę. Ale Ruby nie miała nawet czasu, żeby o tym myśleć. Była zbyt zajęta odczuwaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie Blackwood




Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:01, 24 Lut 2013    Temat postu:

Donnie wciąż jedną ręką gładził jej nagie plecy i całował jej szyję, poruszając się w niej. Jęki Ruby było wystarczającą nagrodą. Uwielbiał to jaka była głośna i jak wyrażała swoją aprobatę. Nagle znieruchomiał, bo usłyszał głośne pukanie do drzwi. Chyba komuś przeszkadzały ich miłosne uniesienia. Zza drzwi dobiegł głos jakiejś starszej kobiety.
- Chyba będziesz mieć kłopoty przeze mnie. - Zaśmiał się do jej ucha i ugryzł jej płatek. - Dajmy jej pokaz, co? - Zapytał znów wznawiając akcję. Ruby zaśmiała się i spełniła jego życzenie. To będzie najgłośniejszy seks w historii tej kamiennicy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby Jenkins




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:14, 24 Lut 2013    Temat postu:

Ruby miała niektórych dość irytujących sąsiadów, którzy bardziej od interesowania się swoim życiem, cenili sobie wtrącanie nosa w jej sprawy, ale nie spodziewała się, że ktoś zacznie jej podsłuchiwać, kiedy uprawia seks.
- Nawet mnie stąd nie wywalą - zaśmiała się wprost w jego ucho, każde słowo akcentując jękiem. To prawda; to mieszkanie było jej własnością, bo rodzice jej je wykupili, więc szczęśliwie nie musiała go od nikogo wynajmować. Zacisnęła zęby, czując nadchodzącą ekstazę i wydała ostateczny okrzyk, słyszalny pewnie nawet w domach oddalonych o pięć kilometrów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie Blackwood




Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:24, 24 Lut 2013    Temat postu:

Donnie został rozkojarzony, ale jego myśli wróciły na właściwy tor kiedy Ruby krzyknęła. Pchnął jeszcze kilka razy i kolana mu się ugięły od intensywności przyjemności. Zaśmiał się na głos, oddychając ciężko. Sąsiadka chyba odeszła pomstując.
- Cholera, nie jestem złośliwy, ale chyba zaczniemy uprawiać seks tylko w kuchni, twój słodki głos idealnie niesie się po rurach. - Powiedział całując ją w czoło. Koniec tych wyczynów na dziś. Ilość sił Donniego znacznie zmalała.
- Wiesz, że jutro rano muszę być w pracy? - Zapytał jej gładząc jej włosy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cherietown.fora.pl Strona Główna -> Kamienice / Kamienica przy Gordon Street 17 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 17 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island